Jeśli ktoś się zastanawia, czy blogerki chodzą ubrane w ten sposób na plażę, to w sekrecie wyjawię, że nie! Gołym okiem widać przecież niepraktyczność zaproponowanego stroju, a jego właścicielka to najwyraźniej nadmuchana pozerka.
Nie trzeba być znawcą i podróżnikiem, żeby wiedzieć iż kapelusz od razu zwieje wiatr, różowe szkło okularów nijak nie osłoni oczu, a łańcuszek na pewno wpadnie do wody... i później rozdziobią go mewy i wrony...
Poza tym, ciekawe po co jej te naklejki? Może ktoś ją oznaczył? Jakaś organizacja na przykład, żeby się nie zgubiła... Tata kiedyś zapytał, czy wiem, po co dziewczyny noszą na głowie wstążki. Nie wiem, bo chcom być pienkne? Nie, żeby je można było odróżnić od krów! To ci odpowiedź!
Tym humorystycznym akcentem kończę rozważania o bikini. Czytajcie je jak chcecie.
Zdjęcia powinnyśmy były zamieścić już jakiś czas temu, żeby post był na czasie, a na blogu nie wiało nudą. Powiedzmy, że specjalnie wrzucamy stylizacje z bikini właśnie we wrześniu, żeby ocieplić Wam te pochmurne i smutne dni...Smutne, bo przecież nowy semestr tuż tuż;(
Strój kąpielowy, kimono - F&F, kapelusz - H&M, sandały - Parfois
Cudowna stylizacja! Jesteś prześliczna:)
OdpowiedzUsuńGenialny blog :)!
Mój Blog - klik!
Pięknie wyglądasz! Figura idealna :) Ostatnie zdjęcie genialne!
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz. Jestes bardzo fotogeniczna i brawo dla fotografki;)
OdpowiedzUsuńGdzie bylyscie na wakacjach?
Pozdrawiam serdecznie
Aga
Naprawdę fajnie wyglądasz i to pomimo tej całej niepraktyczności ;) Ja w tym roku zaczynam studia, ale nie wydaje mi się, żeby było już tak mało czasu. Nie wiem co się ze mną stało. Chyba ten gap year mi zawrócił w głowie! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
Po prostu WOW!!! Co tam niepraktyczność, zdjęcia i Ty śliczne:)
OdpowiedzUsuń