10 lut 2013

Pod płaszczem tęsknoty ukryła swe sny...

Idę po schodach i piję niesioną w rękach kawę, tak jakbym nie mogła poczekać aż dojdę do pokoju, usiądę przy biurku i na spokojnie, elegancko, jak człowiek zrobię pierwszy łyk.
Niecierpliwość i zachłanność. W dużej mierze kształtują nasz stosunek do życia. Cokolwiek ma się wydarzyć, chcemy aby nastąpiło zaraz. Wcale nie mamy ochoty oczekiwać , uważając to za stratę czasu. Planujemy np. karierę zawodową, byłoby rzeczą najlepszą, abyśmy bez większego wysiłku, jak najprędzej znaleźli się na jej szczycie. Nie dość , że chcemy natychmiast, to nigdy nam to nie wystarcza. Nie cieszymy się z osiągniętego, bo w zanadrzu mamy już kolejne zamysły. Weźmy znów przypadek naszej ścieżki zawodowej, osiągnęliśmy zamierzony cel, otrzymaliśmy posadę marzeń i nagle okazuje się, że to nie to. To na pewno nie to czego chcieliśmy, to nie jest praca marzeń, na pewno nie praca , którą będziemy wykonywać do końca życia!!! Pogubieni i nieszczęśliwi...
***
Przechadzam się po marmurowych płytach pięknego apartamentu, błyszczące balustrady są lekko nagrzane od słońca, które wpada tu oszklonym sufitem. Na twarzy maseczka 5-cio minutowa ( drobinki złota i inne odmładzające szmery bajery). Wykonuję szybki telefon, zamawiam stolik na 22.15 dla dwojga (romantyczna kolacja na dachu nowoczesnego wieżowca). Po wyjściu z Opery na pewno będziemy mieli ochotę coś przekąsić. Zmywam maseczkę i pędzę. Cały dzień zabiegany, ale jak ja to kocham. W moich ekstrawaganckich ciuchach ( głównie Balmain'a i Jacobs'a) czuję się seksownie... i taka też jestem. Kobieta sukcesu.
O k#&*$!! Budzę się. To straszne uczucie. Chyba zgubiłam gdzieś moją Birkin od Hermesa i zamiast szpilek Loubutin'a mam na sobie klapki z Tesco.  Bierni marzyciele i leniwi pesymiści...
***
Przechadzam się po marmurowych płytach pięknego apartamentu...O to już było! Do momentu " cały dzień zabiegany" bez zmian. Dalej :  (...) pędzę tu i tam w najdroższych szpilkach Jiuseppe Zanotti, w najdroższym palcie świata, wyglądam tak seksownie...ale ... wcale mnie to nie cieszy. Nie cieszy!! Zwyczajnie znudziło mnie wszystko na co całe życie pracowałam, czego zazdrości mi połowa świata i czego nie mogę już zamienić na nic lepszego, bo wszystko czego chciałam, osiągnęłam. Czego ja chciałam ?!
***

"(...) brak czegoś, czego się bardzo pragnie, jest nieodzownym elementem szczęścia. "  J.L.Wiśniewski

















"Niechaj mi będzie życie
oceanicznym dnem,
gdzie pływają morskie straszydła
o włosach z wodorostów
- zielone! Zielone niesamowicie! -
i gdzie wszystko jest snem.
Przeczytaj tę bajkę, nim uśniesz,
jeśli chcesz.
Szczęście? -
to co dzień dostać jeden uśmiech
i zwrócić jeden wiersz."



34 komentarze:

  1. Te teksty. Piekne. Prawdziwe i dają tak wiele do myślenia.
    Kiedyś potrafiłam sie cieszyć z najmniejszej rzeczy.. a teraz..? teraz nie wystarcza mi na to czasu....
    Dobrze że jest na świecie taki ktos jak ty że potrafi innym przypomnieć o tym że mamy jedno życie i ze to co wydaje nam się najważniejsze to tylko złudzenie.
    Warto zastanowić sie nad tym co tak na prawde dla nas samych jest ważne...

    (tak ja to odebrałam;D zwykle na opak wszystko rozumiem..:))
    Piękne zdjęcia i look.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że mój post skłonił Cię do refleksji :) Dziękuję za te słowa!

      Usuń
  2. mi się podoba dosłownie wszystko! począwszy od płaszcza, aż po spódniczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam ten Twój post i zgadzam się z nim w 100%. Też zawsze piję herbatę zanim doniosę ją na miejsce, jednak nigdy nie przykładałam do tego takiej wagi, a nawet tego nie zauważałam. Wszystko byśmy chcieli zaraz, a nawet już... taka już nasza natura.
    Co do stylizacji to jest genialna! U mnie niedługo na blogu pojawi się stylizacja z tą samą spódniczką, jednak Twoje połączenie jej z resztą skradło moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne zdjęcia! spódnica miażdży ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. u Was jak zwykle super babooshki;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale macie fajnie, zazdroszcze Wam. :)

    Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  7. "człowiek to istota, która do wszystkiego się przyzwyczaja i to chyba najtrafniejsze określenie człowieka" powiedział pewien mądry, zapewne stary człowiek. racja! szybko nam się wszystko nudzi, a jak już coś osiągniemy to myślimy, że to jednak nie to, że nie tak sobie to nasze szczęscie wyobrażaliśmy. albo, jak ja, ciągle myślimy że jesteśmy niewystarczająco dobrzy w tym co robimy, czego pragniemy, do czego dążymy. a jeszcze bardziej boli nas to,że komuś coś, na co my musimy pracować, przychodzi bez większego wysiłku. sad but true.
    PS boska fuksja na ustach i burgund na swetrze, pozdrawiam, aleksandra ;**

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie wygladasz:)napewno będe zaglądała do Was cześciej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny wpis,zmusza do refleksji...
    podoba mi sie twoj plaszcz,jeszcze takiego nigdzie nie widzialam :)

    dziekuje za odwiedziny i zapraszam ponownie,dzis zrobie nowa notke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! A płaszcz jest po babci, po mamie...ma długą historię;)

      Usuń
  10. Świetna stylizacja! Szczególnie podoba mi się bordowa futerkowa(?) bluzka/ sweterek :)
    Ale nie mogę przejść też obojętnie obok Twojego wpisu. Poruszyłaś ważny temat. Wszystko, o czym piszesz, to po prostu przejawy naszej wadliwej natury. My, ludzie jesteśmy niecierpliwi, dlatego wszystko chcemy na już. Jesteśmy leniwi, dlatego często siedzimy z założonymi rękami i pogrążamy się w( przygnębiających nas) marzeniach. Szybko się nudzimy, bo lubimy zmiany. Chcemy więcej i więcej, bo z natury jesteśmy myśliwymi. I to nie dotyczy tylko mężczyzn :) Tak czy inaczej, ważne jest, żebyśmy walczyli ze swoimi ułomnościami. To jest prawdziwe wyzwanie. I wbrew pozorom, wielu z nas się udaje. Jesteśmy szczęśliwi, spełnieni.

    Pozdrawiam,

    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny zestaw ;D
    fajnyyyy blog :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyjemnie się Was czyta ;) a co do outfitu- spódnica wymiata! Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny tekst i bardzo dobry język. Stylizacja nie w moim stylu, ale zdjęcia ładnie zrobione :)
    Lubię tu do Was zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. za dużo rzeczy chcemy na już, i za dużo bodźców do nas dociera, wtedy już nie wiemy co jest dla nas ważne i się gubimy... ciężko oddzielić to co nam się "tylko" podoba od tego, co "kręci". Często też ludzie nie rozumieją, że nie są przywiązani do jednego zawodu czy hobby, przecież zawsze można spróbować czegoś innego :)

    piękny ten płaszcz!

    OdpowiedzUsuń
  15. przepiękne te zdjęcia i płaszcz *.*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję bardzo za miły komentarz!! :)
    Piękne zdjęcia!;) Płaszcz cudowny!!!<3

    OdpowiedzUsuń
  17. No wreszcie. Nieczęsto mi się zdarza przeczytać na blogu coś co mnie na prawdę zastanowi. Zazwyczaj patrzę sobie na ładne ciuszki, czytam recenzje kosmetyków, o których za godzinę i tak zapomnę. A tu miła niespodzianka, coś sensownego! Dodaję - wcale nie licząc na "rewanż", dodaję, bo blog na prawdę mnie ciekawi. Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyjemnie się czyta Twoje teksty i na dodatek dają do myślenia ;) Do tego wyglądasz pięknie, bardzo podoba mi się sweterek, bo sama takiego poszukuję, a spódniczka to już w ogóle brak słów! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowny płaszcz, całość wygląda rewelacyjnie!
    pozdrawiam,
    Desire

    OdpowiedzUsuń
  20. świetnie wyglądacie, od razu mi się spodobałyście ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdjęcia są piękne!

    Zapraszamy na KONKURS: http://oczynamode.blogspot.com/2013/02/konkurs-giveaway-firmoocom.html Wygraj dowolną parę okularów z Firmoo.com (z darmową dostawą).

    OdpowiedzUsuń
  22. Hi lovely blog! Yor style is unique and it inspires me so much, I was wondering: would you like following each other? Let me know <3

    Http://gowestyoungcowgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo mądrze piszesz, miło się ciebie czyta;)
    Świetna sesja!
    F.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...