6 sie 2012

Kierunek : Śląsk

W tym tygodniu odwiedziłyśmy Śląsk, a podróż tam była nieziemską męczarnią. Pięć przesiadek, tłok i zaduch a do tego 20 -sto kilowa szafa , która razem z nami jechała na wakacje. Szafa, czyli podróżna walizka Julii , miała wielkie opory z wejściem po schodach na każdy z pięciu peronów. Niestety dane nam było spotkać tylko jednego gentlemana , 60-cio letniego pana, który własnym oczom nie wierzył , że szafa może udać się na wakacje( jego cytat) ale z miłą chęcią pomógł nam ją wnieść do pociągu. Na dalszych odcinkach podróży , mimo natłoku mężczyzn , żaden gentleman się nie ujawnił więc miałyśmy okazję trenować swoje muskuły ;) Polecamy za to podróż eleganckimi i nowoczesnymi Kolejami Śląskimi, których wnętrza są czyste , nowe i pachnące a co najważniejsze - klimatyzowane !

Pierwszego dnia obrałyśmy kierunek na :

 Jak widać nowoczesność miesza się tu ze starością, można spotkać zarówno klimatyczne kamienice jak i modernistyczne wieżowce.

Jadąc samochodem naszą uwagę przykuł niesamowity rower - świetny pomysł na reklamę !



Świetne miejsce na zdjęcia znalazłyśmy przed Biblioteką Akademicką w Katowicach, budynek na pierwszy rzut oka bardzo prosty i zwyczajny,  naprawdę robi wrażenie, laureat Architektonicznej Nagrody POLITYKI . 




Tutaj odbiłyśmy się na tle wnętrza uroczej czytelni.


Całość wygląda tak :

źródło: www.polityka.pl




   
Nie obyło się oczywiście  bez wizyty w Silesii i może to zabrzmi głupio ale nie powstrzymałyśmy się przed cyknięciem słit foci w toalecie. Ich design po prostu zrobił na nas wrażenie, każde publiczne toalety powinny tak właśnie wyglądać. Oceńcie sami :p



Później poszłyśmy, gdzie ?...wiadomo!
Do przymierzalni....;d

Kupno stroju zakończyło się fiaskiem, ale mam przynajmniej pamiątkowe zdjęcie z biustonoszem gigantem, który podrzuciły mi dziewczyny ("znalazłyśmy ci idealny, Doma"  ) .


Najlepszym co nas spotkało, była wizyta w stoisku Cinnabon !
Niestety w Polsce jest tylko jedno takie miejsce, gdzie można zjeść wyśmienite cynamonowe przysmaki, znane na całym świecie i zasłużenie chwalone...ale jeśli ktokolwiek z was będzie w okolicach Silesia City Center, niech nie żałuje 6 zł :) Owszem to dużo pieniędzy jak na taką porcyjkę, ale dla tego smaku można zrezygnować np. z piwa i podelektować się niesamowitym kremowo-cynamonowym smakiem przez 5 minut ;)


Skoro mowa o wydawaniu pieniędzy,  w dodatku na słodkości, rzućcie okiem na tę Colę !
Ale nie myślcie, że jest lepsza od cynamonowych ciasteczek !


Na sam koniec, rada dla podróżujących odwiedzających Dworzec Kolejowy w Gliwicach ...uważajcie na przerwę technologiczną w godzinach od 23 do 5 ;)


5 komentarzy:

  1. Jak miło zobaczyć znajome katowickie miejsca ;)
    koło Cinnabon przechodzę często ale nigdy tam niczego nie zasmakowałam! po tym poście na pewno to zrobię ;)
    Pozdrawiam Ania i Zapraszam na Silesia Street Look ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, obserwuje.
    podoba mi sie blog, robi piorunujaco dobre wrazenie. (:

    OdpowiedzUsuń
  3. przerwa technologiczna niszczy zaprawdę! a wy ładnie różowe ;DD

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...