8 wrz 2012

Kitsch fantastitsch!

You can also read an english version of the text , under the pics.

Właśnie wyobraziłyśmy sobie dwie pięknie wypieczone babeczki, polane przesadną ilością słodkiego lukru, zatopione w cukrowej posypce o kolorze tęczy, w środku mogłyby być wypełnione bitą śmietaną albo kremowym budyniem (w kolorze różowym)... Co byście powiedzieli na odrobinę kiczu ?  O to, czy w przemyśle cukierniczym w ogóle istnieje to pojęcie , można by się spierać, choć w prawdzie człowiek wyczulony na punkcie estetyki,  prawdopodobnie nie przymyka oka na żadne detale ( nawet w przypadku gdy ich przeznaczeniem jest strawienie), nie chciałybyśmy jednak traktować tutaj o kulinariach, na to być może przyjdzie jeszcze pora (bo przecież każdy Polak musi pokazać, że umie dobrze ugotować...w ostateczności dobrze zjeść ).

W dziedzinie sztuki, jaką jest moda , gdzie trendy ulegają najszybszej dezaktualizacji, nietrudno o kicz. Poczekajmy trochę czasu, a pojawienie się w neonach, czy wężowym princie będzie klasyfikowało nas w gronie modowych ignorantów lub tandeciaży. Life is brutal ? Niekoniecznie. Z jaką łatwością przecież śledzimy, nieustannie zmieniające się tendencje . Co nowy sezon, to nowy kolor...kolor lata, kolor zimy...Tej jesieni np. zewsząd wiadomo (!), królują kobalt z bordem, a przecież jeszcze niedawno z zapałem maniaka szukaliśmy połączeń różu z pomarańczem.
Wszak nie chcemy być kiczowaci, anachroniczni i staroświeccy więc ulegamy modom...nie koniecznie zawsze świadomie, czasem, wiemy z autopsji, dzieje się to spontanicznie i mimowolnie, poza kontrolą świadomości.

Jak napisałyśmy, nie chcemy być kiczowaci. Co w takim razie z tym rodzajem kiczu, który mimo wszystko da się lubić, który stojąc w opozycji do prawdziwej sztuki, być może ją tylko udaje, a może kreuje jakiś jej nowy rodzaj ? Nie da się ukryć, że pewne dzieła , które aż proszą się o nadanie im miana kiczowatych, wywołują w nas jednak, pozytywne emocje, podobają się nam. Inne, z kolei nie. Chyba nic w świecie nie jest w stanie przekonać nas do prac La Chapell'a , uważanego skądinąd za współczesnego Warhola, 'pstrykającego' m.in. dla Vogue'a i Rolling Stone'a.  Jednocześnie przestylizowana Nicky Minaj w teledysku do 'Pound me Alarm' już wzbudza lekką sympatię, być może tylko w kontekście wpadającego w ucho, tanecznego rapu.

Ile razy, oglądając różne pokazy modowe, myślimy sobie - totalny kicz ( ewentualnie delikatny, jeśli takowy istnieje , ale jednak kicz). Z takim rodzajem estetyki mogą kojarzyć się choćby Mary Katrantzou , Vivienne Westwood  czy Jean Paul Gaultier, a także uwielbiane przez nas , bardzo z resztą widowiskowe, pokazy Victoria's Secret. ( A' propos VS, jeśli jeszcze nie widzieliście zeszłorocznego pokazu , musicie to nadrobić. )
Moda więc często posługuje się kiczem i nieprzypadkowo użyłyśmy tego wyrażenia, zamiast powiedzieć, jest kiczowata. Posługiwać się, to znaczy robić to świadomie, z pewnym zamysłem i sprecyzowanym celem.
Dlatego nie może być tu mowy, o żadnej wtopie. Nawet kicz zna swój umiar, choć brzmi to niedorzecznie ! Gdzieś przecież przebiega ta granica, poza którą staje się nieznośny i tę granicę , prawdziwi pasjonaci mody, znawcy smaku i dobrego stylu potrafią chyba dostrzec.
W tym miejscu, aż się prosi, żeby wspomnieć o najbardziej kolorowej, egzotycznej i wyjątkowej polskiej fashionistce - Macademian Girl. Nie stroniąc od krzykliwości i przesady , jest w tym co robi doskonałą stylistką. Ogromne kokardy, ekskluzywne toczki, pióra, diademy, futerka, plastikowe dodatki, nieskończoność kolorów i pomieszanie deseni - te zahaczające o kicz elementy, umiejętnie podaje , robiąc to w niezwykle elegancki sposób.

Spójrzmy wreszcie na jedną z czołowych postaci świata mody. Anna Dello Russo - o jej kreacjach chyba nie musimy się rozpisywać. Dla jednych balansuje na granicy kiczu i dobrego smaku, dla innych jest wyrocznią stylu  i kreatorką mody. Nas zaciekawiła szczególnie kampania reklamowa H&M z jej udziałem(zachęcamy do obejrzenia), promująca najnowszą kolekcję akcesoriów , zaprojektowaną we współpracy Dello Russo z  marką. Wszystko, począwszy od jej lateksowego ubioru , przez teksty które śpiewnie recytuje , aż po muzykę jest przepełnione kiczem. Po ekranie pływają wizualizacje złotych pantofelków, a naczelna Vogue'a zręcznie , niczym Madonna , popełnia seksowne wygibasy.
Jesteśmy ciekawe , co Wy o tym sądzicie ? My , oprócz tego, że z radością czekamy na pojawienie się fantastycznej kolekcji w HM'ie ( to już 4-tego października) , jesteśmy jak najbardziej entuzjastycznie nastawione do tego typu show. Lesson number six w ustach kogoś takiego jak ona, brzmi absurdalnie i zarazem fantastycznie.

Nasze dzisiejsze stylizacje nie są tak kiczowate i przesadzone jakby się mogło wydawać, chociaż w  szafie mamy mnóstwo elementów, które z łatwością mogłyby wpasować się w te klimaty.
Nie miałyśmy czasu na zrobienie nowych zdjęć, ale niech te , wygrzebane trochę z szuflady , będą namiastką tego, co mamy na myśli.

A pod spodem oczywiście trochę inspiracji, które być może nie wszystkim przypadną do gustu.

















  Inspirations


http://stylesocietyincblog.com

http://magazine.motilo.com

http://stylesocietyincblog.com

www.swinging-paris.com

http://www.millionlooks.com

ADR in campain for H&M- just look at this suitcases!

Amazing projects of Mary Katrantzou





And the best of Tamara!


lookbook.nu




macademiangirl.blogspot.com 


We've just imagined two cupcakes filled with a pink colour whipped cream, splashed with a lot of frosting  and sprinkled with coloured small candies. How about a scrap of kitsch ? We suspect if there is a place for such a term in a confectionery industry but when it comes to fashion, the kitsch appear without difficulty.
Fashion is that kind of art where trends become irrelevant very quickly. Just look at still changing colours of the season. We have colours of winter, colours of summer, even this autumn we all know, what colours rocks - we mean a burgundy and a cobalt of course! In fact, not so far we all were crazy about the compilation of pink and orange.
We seccumb to fashion because we don't want to be old fashioned or kitschy. Sometimes it even happens unconsciously.
So, could we say , we avoid a kitsch or we just don't like it? What if it comes to this sort of him which we can really tolerate? Undoubtedly, there are some works , considered as trashy which in spite of all make on us a positive impression . But some  of them , not. The best example for us is La Chapelle's photography, which fenomenon we really cannot believe, although he's named the present-day Warhol. By contrast , very colourful and gaudy Nicky Minaj in her 'Pound me alarm'
video clip actually arous a little sympathy. Maybe thanks only to her exciting, rap music.
How many times , watching some fashion shows you can think - absolute kitsch (or just a little, if it's actually possible ) ? It just occurs to us Mary Katrantzou, Vivienne Westwood  or Jean Paul Gaultier's shows and also our favourite Victoria's Secret's spectacles. ( A' propos if you haven't seen the last 2011 show , you just have to do it). However instead saying that fashion is kitschy , we'd better say ' uses kitsch'. There is always a clear animus and a conscious move in it. So, there is no way to think about any bloomer. We know it sounds absurd but even kitsch may has its own borderline which real feshionistas and the biggest fashion lovers can easily detect.
This is the right time to mention the most colourful and outstanding polish fashion blogger - Macademian Girl. She doesn't affraid of using some kitshy elements in her outfits and we have to say she is still very elegant and amazing.
In this place it's also difficult to forget about the main person in a fashion world - Anna Dello Russo. Aside from her unique and extravagant style which someone may considered as kitschy, we want to focus on the H&M campaign with her partisipation. Dello Russo , promoting her new accessories for H&M , gives 10 advices to fashion lovers. ( We enjoy the most 'lesson number six' - sounds ridiculous in her mouth). Everything beginning from her latex clothes and not very smart
textes to music is trashy and inordinate. But who said it's not good ? We really like this sort of shows and wondering how about you ?
Our outfits are not so kitschy as you think, maybe it's just a poor substitute of this what we wanted to show. But below you can also see our kitschy inspirations.

13 komentarzy:

  1. Pięknie:) Obserwuję i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się koszula w groszki i ten złoty naszyjnik!:))

    Ciekawe inspiracje. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna ta bluzka w grochy :)

    Pozdrawiam!
    DaisyLine

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie piszecie :)
    Kicz tak jak zauważyłyście zależy teraz w sumie tylko od tego co jest w danej chwili modne. Kiedyś kto by pomyślał np o chodzeniu w pstrokatych legginsach :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale sobie świetną sesję urządziłyście! genialna i pełna humoru!
    cóż za inspiracje, sama bym chciała tak pokazać się na ulicy! ale nie ukrywajmy, w naszym kraju nieodłączna była by krytyka ze strony gapiów!
    świetny blog ;)

    http://florencece.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne zdjecia dziewczyny!!!:)

    ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤
    pozdrawiam:):* i jak zawsze zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, ale genialne fotki! te zielone włosy i bluzka w kropy się idealnie komponują
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. AdR i Tamara. Podziwiam je za odwagę! Chcociaż bardziej Tamarę. W końcu to ona prowadzi zwykłe życie w kraju gdzie odmienność nie spotyka się z aprobatą, a moda nie jest dobrze rozumiana.

    Dziękuję za komentarz u mnie!
    http://themintmind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie no dziewczyny jesteście genialne! Prawie kicz i to jest właśnie ta granica, której wy nie przekroczyłyście. Świetnie się razem uzupełniacie i oczywiście obserwuję! Jesteście dla mnie inspiracją, więcej takich postów.
    Pozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. podpisuję się ręką i nogą pod kasiordą, rewelacyjny wpis dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...