25 sie 2012

Spódnica za kolano - niebezpieczna długość ?


Bohaterką dzisiejszego posta jest spódnica, czyli najbardziej kobiecy element garderoby, powiedziałybyśmy nawet -symbol kobiecości. Aż trudno uwierzyć, że były czasy kiedy rezerwowano ją jedynie dla mężczyzn, podczas gdy dzisiaj jedynym facetem , jakiemu przystoi chodzenie w spódnicy jest co najwyżej przywiązany do tradycji Szkot lub ktoś taki jak Marc Jacobs. (Choć nie powiemy , żeby ta stylizacja przypadła nam do gustu.)
Na rzecz spódnicy , kobiety zrezygnowały z noszenia sukni dopiero w epoce elektryczności, wtedy też zaczęła się długa droga jej przeobrażeń.
W kolejnych dekadach  krój  spódnicy stawał się coraz bardziej odważny ( czyt. jej długość sukcesywnie zmniejszano ) .
Zanim jednak Mary Quant , od zawsze hołdująca funkcjonalności ubioru, wszczęła jedną z najpotężniejszych  rewolucji modowych , dając tym samym początek królowaniu najmniejszej ze spódnic - mowa o Mini Skirt , popularną długością , zwłaszcza w latach 40 i 50- tych, była Midi, czyli mniej więcej do połowy łydek.

Nie bez powodu napisałyśmy 'spódnica za kolano - niebezpieczna długość' ponieważ w tym wypadku akurat bardzo łatwo o niedopatrzenie i zamiast modnie wykorzystać spódnicę babci , można po prostu wyglądać jak babcia.
Istnieją nawet zasady , które mówią , komu w czym przystoi, mamy na myśli oczywiście długość i  tak np. osoby o bardzo rozbudowanych łydkach nie powinny wybierać spódnicy kończącej się tuż za kolanem, bo to jeszcze doda im objętości ale za to , na długość do połowy łydki mogą pozwolić sobie raczej wszyscy , a to dlatego , że w tym punkcie noga ulega zwężeniu , co optycznie ją wysmukla.
Długość midi, o której mówimy, może być też problemem dla osób o niskim wzroście - skracać nogi i w dodatku pogrubiać sylwetkę, dlatego tu z kolei osoby niższe wybierają wersję krótszą midi (tuż za kolano), osoby wyższe, tę do połowy łydki. Innymi słowy - szkoda, że nie każdy urodził się Anją Rubik.

O ironio ! Dosyć tego .  Zasady są dla ...parady ?
Nieważne , przechodząc do sedna, chciałyśmy Wam pokazać jak my to zrobiłyśmy. Czyli jak wykorzystałyśmy nasze dwie vintage'owe perełki z drugiej ręki, które wspólnie nie wykosztowały nas nawet 20 zł. Po pierwsze , urzekły nas ich materiały - bardzo zwiewne i delikatne, nie obciążają całości, po drugie , kolory - najmodniejszy soczysty, limonkowy neon oraz piękny granat zahaczający o szafir.
Co do całości, uznałyśmy, że góra przy takim kroju spódnicy, powinna być ciekawa i dość nowoczesna.  Wybrałyśmy prostą, delikatnie dłuższą z tyłu, modernistyczną bluzkę ( H&M), wykonaną ze skóropodobnego tworzywa
The main character of this post is skirt, the most feminine element of woman's wardrobe, moreover , the symbol of femininity. It's hard to believe , there was a time when skirts were worn only by men, whereas today the only man who can afford that is attached to tradition Scotsman or someone like Marc Jacobs ! (However we don't like this combination).

Women started to wear skirts no sooner than in age of electricity, on that date their style began a long way of changes. In following decades skirt became more daring ( I mean a hemline was steadily truncated.)

However until MaryQuant , speardheading a fashion revolution in the mid-60s by giving the world the smallest from skirts - Mini, the popular length , especially in 40's and 50's was Midi -a skirt with a hemline mid calf.

We have to admit, this kind of length is one of awkwarder to wear and it's not hard to look like our granny in it.

There are even some rules, how to wear such skirts and which type of figure they're dedicated to. But who care the rules ? Even you don't have Anja Rubik's legs you can look nice almost in every clothes, only if you match them in appropriate way.

So we want to show you how we did it. How we used our recently found vintage gems from secondhand, the lime neon one and the garnet one, made from very soft and airy materials.

We found it best to combine such a skirt with some interesting and quite modern top. The first (from H&M) is black and very simple , its material looks like leather, the second one , founded also in sh, is deeply colorful and  amazingly peculiar. But the most important there, in our opinion , are shoes. Especially when it comes to the height of their heels.
High heels ! That's an inherent element of outfit when you want to wear a midi skirt but you are not 175 cm tall ! But this is only our opinion and what about you ?

Below we also post some inspirations from the street and from the newest Resort 2013 fashion shows,  presents how to use a midi skirt in a quite interesting way.
oraz bluzkę (znalezioną w lumpeksie ) z niesamowicie ciekawym, hinduskim printem, o zabójczo intensywnych kolorach. Poza czarnym melonikiem w drugiej stylizacji i torebką na złotym łańcuszku w pierwszej, dodatki nie grają tutaj znaczącej roli. W przeciwieństwie do butów, które tak mało istotne już nie są ... i nawet nie same buty, co ich wysokość.
Obcasy ! Spódnica midi przy wzroście do 175 cm, wymaga obcasów. Takie jest nasze zdanie . ( Nie wspominając o tym, że my w ogóle lubimy obcasy :)

Poniżej zamieszczamy również kilka najciekawszych propozycji z najnowszych pokazów Resort 2013 oraz zdjęć 'streetowych' z Midi w roli głównej.












                                                                  
                                                             Midi skirt inspirations












Pics come from : thesartorialist.com/ tommyton.tumbrl.com/ style.com / celebritynewsfashiontrends.blogspot.com/ chictopia.com/

36 komentarzy:

  1. WOW YOU 2 ROCK!!!! LOVE THE COMBINATIONS SO MUCH. I love more the blue skirt with that fantastic top! and the yellow neon skirt is fantastic!

    xxx
    K

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna notka, czytałam z zaciekawieniem (;

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetnie wyglądacie ,zazdroszcze spódnic i hinduskiej bluzki rewelacja
    tamagdaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądacie genialnie ! obie ideały <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Lovely blog! I adore it!
    follow each other on GFC and Bloglovin? let me know in the comments... will be more than happy to follow you back!
    Have a great weekend!
    Borka
    www.chicfashionworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. cudownie! :)

    zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszłyście pięknie;)Świetne stylizacje;)

    OdpowiedzUsuń
  8. piekne zdjecia, ciekawy post ;)

    http://mademoiselle-brigitte.blogspot.com/ zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam plisowaną spódnicę za kolano w kolorze blado turkusowym. Jestem w niej zakochana, ale mam problem z ubraniem ;P Chyba coś tu podpatrzę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. super inspiracje! ogólnie post bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne spódnice, obie mnie zachwyciły;)

    OdpowiedzUsuń
  12. inspiracje- świetne!

    zapraszam do siebie na palistory.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja uwielbiam długość za kolano, w szcególności, że przez lata moim kompleksem były (no dobra, dalej troche są:)) właśnie kolana:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo odważne stylizacje, które mnie się podobają zapraszam do mnie co prawda dopiero zaczęłam ale myślę, że się rozkręcę http://fashion-shopping-inspiration.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja osobiście nie przepadałam za taką długością (zawsze miałam wrażenie że bardzo skraca mi nogi), ale ostatnio coraz bardziej zaczęłam się przekonywać :)

    i-am-sylawia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajne stylizacje! obie mega mi się podobają <3
    pozdrawiam i zapraszam do siebie :) zachęcam też do obserwacji, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy post :) I fajne zdjęcia :)
    zapraszam : http://czerwcowygorset.blogspot.com/:)

    OdpowiedzUsuń
  18. okurdę, nie moge uwierzyć, że jestem tu dopiero pierwszy raz, obserwuję od razu :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne, odważne stylizacje. To jest modne! Łączenie kolorów, ciekawe zestawienia, różne faktury. Ponadto obie jesteście śliczne! Mam dość oglądania pseudo modowych blogów. To jest faux pas! trendy nastolatki zajmujące się "modą". Pojęcia nie mają o byciu fashionable! Pokażcie im co to znaczy własny styl! Trzymajcie tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  20. super blog <333 świetne inspiracje, kolory i wgl. Jestem zachwycony <3

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny post, dobrze się czyta!

    pozdrawiam
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję za zajrzenie na mojego blog ;** Ja jestem Waszym zachwycoooona :d i to szczera prawda, nie słodzenie xD Piękne z Was dziewczyny i na dodatek macie świetne stylizacje! dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  23. spódniczki są piękne, ale niestety długość nie pasuje każdej z nas :/

    OdpowiedzUsuń
  24. dziękuję za miły komentarz i za w ogóle wejście na mojego bloga, jest to zaszczyt :) a ten wpis bardzo przydatny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Podoba mi się ta jasna, wzorzysta dobrana do skórzanych dodatków. A podobną długość sama czasem noszę. Jest w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. No, świetny post dziewczyny !!
    Piękne zdjęcia ;))

    Zapraszam do mnie, znajdziecie coś o Was ;)

    www.takeabreakk.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. przypadł mi do gustu ten chiński motyw :)

    OdpowiedzUsuń
  28. macie spódnice w przepięknych kolorach i ... nawet ta długość (choć jej nie lubię) mi nie przeszkadza. jest fajnie :))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...